moje nowe dzieło - miały być kolczyki dla teściowej, ale ze względu że jakoś tak średnio mi się podoba efekt końcowy to jednak nie ukończyłam. A wygląda to tak ....
nie wiem co jest nie tak, może połączenia z koralikami, ostatnio też próbowałam się z metodą ankars bawić, no ale powiem, że dość ciężko to idzie.
a tak po za tym to gotową już mam bransoletkę dla szwagierki, tylko czekam na fotki a w drodze bransoletka urodzinowa dla koleżanki :)
Nie wiem co Ci się nie podoba - śliczne są :) spokojnie możesz je skończyć :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się :]
OdpowiedzUsuń